Gdy mieszkańcy Adamczychy cieszą się latem, Jan Paweł zabiera rodzinę na zagraniczny wywczas. Jako właściciel całej całości wsi może teraz realizować niemal wszystkie swoje zachcianki, lecz dla niego to wciąż za mało. Chęć zdobycia ważnego politycznego stanowiska nakłania szlachcica do zorganizowania dożynek, jakich świat nie widział. Jednak zaplanowanie masowej imprezy w XVII wieku nie jest łatwym zadaniem, zwłaszcza gdy synów rozsadza ambicja, córka i żona kryją się z tajemnicami, a jeszcze ten Sobieski… Tylko Bogdan, bogaty i umyty, zdaje się żyć pełnią życia i niczego mu nie brakuje – a przynajmniej tak mogłoby się wydawać.
W drugim sezonie serialu Adamczycha skąpana jest w słońcu, a pola złocą się tym, co zaczyna się na „ż” i rządzi krajem. Wygląda na to, że odkąd Andrzej stracił swój majątek, a wieś znalazła się w całości w posiadaniu Jana Pawła, do Adamczychy zawitało lato. – Akcja drugiego sezonu dzieje się latem i jest kontynuacją historii, którą śledziliśmy w pierwszej części, więc wciąż jesteśmy w 1670 roku – mówi Maciej Buchwald, reżyser serialu „1670”. – Wszyscy pracujący nad serialem poczuliśmy, że ludzie pokochali kierunek, w którym idziemy, więc możemy pójść jeszcze dalej i śmielej. Czujemy przestrzeń, żeby jeszcze zaskoczyć, żeby zrobić nowy sezon jeszcze bardziej epicko, wzruszająco, śmiesznie, jeszcze bardziej „1670”.

– Mam wrażenie, że o ile w pierwszym sezonie dopiero zarysowaliśmy ten świat, w drugim znacząco go rozszerzamy i myślę, że to będzie widoczne. Oczywiście Adamczycha i jej główni bohaterowie grają nadal najważniejszą rolę, ale jesteśmy też w nowych miejscach, jest znacznie więcej akcji i pojawiają się też nowe postacie – zdradza pomysłodawca i autor scenariusza „1670”, Jakub Rużyłło.
Inspiracje malarstwem zimowym zastąpiliśmy letnim – należy więc patrzeć w kierunku Vermeera, Turnera czy Matejki – mówi Nils Croné odpowiedzialny za zdjęcia do „1670”. Bogaty w absurdalny humor i oryginalne środki wyrazu świat serialu podbił serca widzów. Jego elementy na stałe weszły do języka kultury, do którego sięgają zarówno fani, jak i marki czy instytucje. „Efekt Netflixa” dosięgnął również Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej – to tu odnaleźć można część serialowego świata, który ściąga największych fanów serialu z całej Polski.

– Cieszymy się, że słynna na całą Polskę Adamczycha z serialu „1670″ Netflixa przyciąga nowych odwiedzających do naszego Muzeum w Kolbuszowej. Takie obiekty jak Karczma u Żyda, kuźnia Macieja, dwór Jana Pawła – które wpisały się w krajobraz skansenu – są ogromną atrakcją dla największych miłośników serialu. Mamy wśród zwiedzających fanów z całej Polski, którzy przyjeżdżają całymi rodzinami albo np. po to, by zrobić sobie sesję ślubną. Oferujemy im oprowadzanie po skansenie uwzględniające lokacje z serialu. To wspaniały przykład, jak rozrywka, kultura i historia wspaniale się łączą na naszych terenach – opowiada Katarzyna Dypa, dyrektor Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej.
Premiera drugiego sezonu serialu „1670” zaplanowana jest na 17 września 2025. Netflix potwierdził też, że powstanie 3. seria polskiego hitu.
źródło: materiały prasowe
zdjęcia: fotosy