„Klarnet” autorstwa Toli Jasionowskiej znalazł się w oficjalnej selekcji wśród 16 tytułów wybranych do Konkursu Głównego 50. jubileuszowej edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Organizatorzy wydarzenia poprosili twórców o krótkie zapowiedzi swoich dzieł. O filmie „Klarnet” w kilku zdaniach powiedziała reżyserka oraz odtwórczyni roli głównej Weronika Humaj.
– Myślę, że „Klarnet” to opowieść o wychodzeniu z domu, o wychodzeniu domu z głowy – powiedziała reżyserka Tola Jasionowska.
Fabuła przenosi widza na północno-wschodni kraniec Polski, na skraj jezior, gdzie stoi dom kobiet – matek, córek i sióstr. Kobiety z pokolenia na pokolenia przekazują sobie niedostępność, niezłomność i rodzinne tajemnice. Dwudziestoletnia Łucja będzie w stanie rozpocząć samodzielne życie dopiero wtedy, gdy zmierzy się z prawdą o swojej rodzinie. Nieoczekiwane spotkanie z tajemniczym Lekarzem uruchamia lawinę zdarzeń. Stary klarnet prowadzi Łucję do historii dawno wymazanej z kart rodzinnego albumu. Aby Łucja mogła usłyszeć melodię własnego życia, muszą zostać zerwane wszystkie zasłony, a przewiny wybaczone. W tle dzikie, polodowcowe krajobrazy przesmyku suwalskiego i Orkiestra Klezmerska z Sejn, której muzyka jest mostem pomiędzy przeszłością a teraźniejszością.
– W naszym filmie gram postać Łucji Zawilskiej i chciałabym Was bardzo serdecznie do jej świata zaprosić. „Klarnet” to film o niezwykłej pasji do muzyki, o poszukiwaniu tożsamości, podążaniu za własnym głosem – opowiedziała aktorka Weronika Humaj.
źródło: FPFF Facebook; materiały prasowe
zdjęcie: materiały prasowe